– Jedyna pomoc jaka do nas trafiła to pomoc związana z tarczą PFR. To rzeczywiście pomogło, ale to jest kwestia 3 miesięcy. Pozostałe miesiące wszyscy przeznaczamy pieniądze z własnej kieszeni. Ludzie wyprzedają maszyny, samochody – opowiada Krzysztof Szofer z Komitetu Obrony Branży Targowej.
– Ja akurat jestem przedstawicielem jednej z większych firm w okolicy. Zatrudnialiśmy ok. 200 ludzi, teraz 40. Walczymy by już nikogo nie zwalniać – podkreślił Tomasz Stachowiak, przedstawiciel branży wystawienniczej.
Akcja protestacyjna rozpoczęła się około południa. Kolumna około 100 pojazdów porusza się z niewielką prędkością w kierunku Wrześni, następnie po zawróceniu na węźle Września w kierunku Poznania. Uczestnicy protestu za przejazd płatnym odcinkiem uiszczają opłatę groszami, co znacznie wydłuża czas oczekiwania w punktach poboru opłat.