Od 1 stycznia 2021 roku obowiązuje szereg istotnych zmian w podatkach dochodowych. Szczególnie te dotyczące CIT mogą mieć wpływ na sytuację deweloperów, a co za tym idzie na cenę nowych mieszkań.
„Nowy rok rozpoczyna się dla istotnej części branży deweloperskiej od obciążenia zysku dodatkowymi podatkami. Zdecydowana większość deweloperów prowadzi działalność w formie spółki komandytowej, a zmiany w przepisach podatkowych spowodowały, że od 2021 r. spółka komandytowa dodatkowo zapłaci podatek CIT” – tłumaczy mecenas Adam Świecki z Kancelarii Adwokackiej Świecki. „Realnie może to spowodować obciążenie podatkowe dwukrotnie wyższe od dotychczasowego” – wyjaśnia i dodaje, że aktualnie podatek od dochodów wspólników to najczęściej 19% PIT, od 2021 r. dodatkowo spółka komandytowa zapłaci jeszcze 19% CIT lub 9% CIT – w przypadku małych podatników.
Ma to znaczenie w przypadku inwestycji jeszcze niesfinalizowanych, a także rozpoczynających się lub planowanych. Z pewnością dodatkowe obciążenie podatkowe dewelopera znajdzie swoje odzwierciedlenie w biznesplanie. Można się zatem spodziewać korekt cenników mieszkaniowych i podniesienie ceny za m2.
Na ceny mieszkań na rynku pierwotnym w przyszłym roku wpływ może mieć też wzrost wynagrodzenia minimalnego za pracę, które od stycznia 2021 roku wynosić będzie 2 800 złotych. Oznacza to wzrost o 200 zł w stosunku do najniższego wynagrodzenia obowiązującego w 2020 r. Ta zmiana niewątpliwie podniesie koszty realizacji budowy. Pracownicy budowlani niskowykwalifikowani najczęściej zatrudnieni są z wynagrodzeniem równym płacy minimalnej.