Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania pojawił się z kolejną wizytą na terenie jednej z największych inwestycji transportowych ostatnich lat. Efekty prowadzonych robót są coraz bardziej widoczne.
W wielu miejscach ułożono już zielone torowisko, które nie tylko zapewni lepszy efekt wizualny, ale także będzie pomagać w pochłanianiu zanieczyszczeń, odprowadzaniu wody oraz wyciszeniu przejazdów tramwajów.
Rozchodnik będzie położony na większości trasy, czyli od pętli Wilczak do ul. Błażeja. Wyjątkiem będą przystanki, przejazdy, przejścia oraz odcinek między ul. Sarmacką i Łużycką, gdzie po torowisku będą jeździć także autobusy.
Jesienią w rejonie trasy będą wykonywane nasadzenia drzew i krzewów.
Na placu budowy widoczne są także m.in. sieć trakcyjna na odcinku od parku Kosynierów do ul. Serbskiej oraz torowisko na większości odcinków od pętli Wilczak do ul. Włodarskiej.
W ramach inwestycji przebudowywany jest także układ drogowy. W rejonie powstającego węzła Lechicka/Naramowicka widać już nie tylko torowisko, ale także fundamenty pod podpory wiaduktu, który powstanie w tym miejscu. Widoczny jest także zarys ul. Lechickiej, która będzie prowadzona pod wiaduktem.
Ponad 3-kilometrowa trasa tramwajowa ma prowadzić od pętli Wilczak do ul. Błażeja. Inwestycja ma być gotowa (cała trasa tramwajowa i układ drogowy) w przyszłym roku.