.jpg)
Obecna siedziba schroniska dla zwierząt w Poznaniu nie zapewnia odpowiednich warunków do pobytu i opieki nad zwierzętami. Brakuje odpowiedniej przestrzeni, zaplecza medycznego i izolacji czy wybiegów dla psów i kotów.
Budowa nowej siedziby trwała około dwóch lat. Obiekt powstał na terenie Kobylegopola. Wybudowano m.in. budynek biurowo-administracyjny, zaplecze socjalne dla pracowników i wolontariuszy, a także nowoczesną i dobrze wyposażoną przychodnią weterynaryjną, obsługującą przyległą część szpitalną, która podzielona jest na część dla psów i tę dla kotów.
Schronisko będzie mogło jednocześnie przyjąć około 300 psów i niemal tyle samo kotów. Wybudowano dwa pawilony dla psów – jeden dla zwierząt zdrowych i gotowych do adopcji, a drugi jako miejsce kwarantanny dla zwierząt chorych i potencjalnie chorych. Ma to z jednej strony zapobiegać rozprzestrzenianiu się chorób, z drugiej zapewnienie warunków potrzebnych do rekonwalescencji zwierząt.
Z kolei dla zdrowych kotów, które mogą być adoptowane powstał cały pawilon z osiemnastoma pomieszczeniami. To zdecydowanie lepsze warunki niż obecna kociarnia przy ul. Bukowskiej. Dla kotów chorych zaprojektowano szpital z siedmioma wyizolowanymi pomieszczeniami. Dzięki temu łatwiej będzie uniknąć rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych, które powodują dużą śmiertelność wśród schroniskowych zwierząt.
Co istotne, szpital będzie połączony bezpośrednio z przychodnią weterynaryjną.
Zarówno psy i koty będą mieć dostęp do suchych i ogrzewanych pomieszczeń, a planując obiekt wytyczono ścieżki „czyste” i „brudne”, by chore zwierzęta nie miały kontaktu ze zdrowymi.
Na terenie obiektu powstała również przestrzeń do edukacji dzieci i młodzieży. Salę wyposażono w odpowiednie media.
Przed schroniskiem wybudowano parking z placem manewrowym. Wybudowano również zbiornik retencyjno-rozsączający, w którym wydzielono specjalną część z myślą o psach, które – pod okiem opiekunów – będą mogły się tam kąpać.
Schronisko ma również własne, obszerne wybiegi dla psów. Zwierzęta mogą korzystać m.in. ze spokojnych i zadrzewionych terenów spacerowych pomocnych przy socjalizacji.
Planując inwestycję pomyślano także o zewnętrznych, prywatnych inwestorach i partnerach komercyjnych. Możliwe będzie otwarcie na terenie obiektu, ale w części ogólnodostępnej, dodatkowych usług np. behawiorystów, psiego fryzjera czy myjni dla zwierząt. Dostępne będą także nowoczesne wybiegi dla czworonogów.
Klucze do nowego schroniska odebrał dziś Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Władze miasta, a także pracownicy i wolontariusze schroniska liczą, że nowa siedziba zapewni odpowiednie warunki dla swoich mieszkańców, ale jednocześnie mają nadzieję, że schronisko będzie jedynie domem tymczasowym i szybko znajdą się chętni do adopcji.