– Zielone ściany i dachy to dobry sposób na poprawę jakości powietrza w mieście i podniesienie komfortu życia. Pokryte zielenią elewacje stają się naturalnymi filtrami zanieczyszczeń. Regulują temperaturę wewnątrz budynków – chronią przed upałem i wiatrem, pochłaniają nadmiar wilgoci, wyciszają hałas. Podnoszą też estetykę naszego miasta, są po prostu jego ozdobą
wymienia Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
– Liczę, że zwolnienie od podatku zachęci kaliszan do zazieleniania elewacji i dachów. Rośliny, np. winobluszcz, rosnące na dachach i elewacjach, produkują tlen podobnie jak drzewa, które nie wszędzie możemy posadzić. Wprowadzanie – na różne sposoby – zieleni do przestrzeni miejskiej jest jednym ze sposób przystosowania miasta do zmian klimatycznych – dodał burmistrz Kalisza.
Uchwała, którą w ostatnim czasie przegłosowali kaliscy radni, zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2022 r. To oznacza, że mieszkańcy, którzy posadzili na dachu rośliny wieloletnie, zapewniając im wielosezonową wegetację, posiadają co najmniej jedną ścianę budynku porośniętą pnączami, których korzenie znajdują się w ziemi, bądź utworzyli instalację z ogrodem wertykalnym na ścianie budynku, mogą zostać zwolnieni z podatku od nieruchomości w kolejnym roku.
Być pro-eko na każdej płaszczyźnie
Dzisiaj, w wielu miastach w Polsce ciężko chociażby o skrawek cienia i zielonego terenu. Utwardzone powierzchnie betonowe i asfaltowe niestety pochłaniają bardzo duże ilości promieniowania słonecznego, przegrzewają się i nagrzewają chodniki i jezdnie, przez co podwyższają temperaturę otoczenia.
Jeśli tereny zielone stanowią 65 proc. areału miasta, temperatura w centrum jest wyższa od temperatury obrzeża miasta o zaledwie 1,3 stopnia Celsjusza. Jedynym sposobem na uczynienie miasta bardziej przyjaznym dla mieszkańców jest rozbudowa i rewitalizacja terenów zielonych.
Jednym z głównych elementów zielonej infrastruktury w miastach są drzewa. To one produkują tlen i pochłaniają ogromne ilości dwutlenku węgla, oczyszczają powietrze, zacieniając asfaltowe i betonowe powierzchnie. Jednak tutaj potrzebna jest rozsądna gospodarka drzewostanem.
Pomysł przedstawiony przez kaliskich radnych i samego Prezydenta powinien zachęcić do podobnych reakcji włodarzy innych polskich miast. Mamy w końcu do czynienia ze wciąż rosnącą inflacją i dzięki wprowadzonemu w Kaliszu zwolnieniu z podatku od nieruchomości, mieszkańcy będą mogli chociaż trochę podreperować swoje budżety domowe. Z drugiej strony, wszystkim zależy na zazielenieniu, które wpływa na jakość powietrza.