Jak podkreśla Urząd Miasta, podobnie jak w ubiegłym roku, projekt budżetu tworzony był przy dużej niepewności związanej z pandemią. W tym roku jednak konieczne było uwzględnienie także jeszcze jednego czynnika – tzw. „Polskiego Ładu”, czyli rządowego pakietu ustaw zmieniający m.in. kwestie rozliczania podatku. Jak wynika z szacunków urzędników, Poznań straci na nim 259 mln złotych – tylko w przyszłym roku.
Zgodnie z zapewnieniami rządu, samorządy mają otrzymać rekompensaty, jednak w przypadku Poznania będzie to jedynie ok. 136 mln złotych.
Podczas ustalania projektu budżetu uwzględniono także bardzo wysoką i wciąż rosnącą inflację, która w ubiegłym miesiąc wyniosła już 6,8%. Wzrost cen i opłat wiąże się z kolejnymi wydatkami dla miejskiego budżetu. Tylko za energię elektryczną Miasto w przyszłym roku zapłaci 71% więcej. Gdy doda się do tego rosnącą cenę pieniądza, to otrzyma się co najmniej 65 mln złotych dodatkowych wydatków bieżących.
Mimo spodziewanych strat i dodatkowych kosztów, Miasto nie zamierza jednak rezygnować z zaplanowanych inwestycji. Będą one realizowane przy wsparciu z Unii Europejskiej. Jak zauważają urzędnicy, inwestycje przełożą się także na wsparcie lokalnych przdsiębiorców.
Planowane na 2022 rok dochody mają wynieść 4,4 mld złotych, czyli nieco mniej niż w roku obecnym. Uwzględniono w nich 4,1 mld dochodów bieżących oraz 347 mln złotych dochodów majątkowych.
Na wydatki zaplanowano 5 mld złotych, a więc niemal 7% więcej niż rok temu. Wśród nich znalazło się 3,9 mld zł na wydatki bieżące oraz 1,1 mld złotych na inwestycje. Będzie to o ok. 20% mniej niż w budżecie na poprzedni rok.
Przewiduje się deficyt na poziomie 569 mln złotych.
Najwięcej Miasto chce wydać na drogi i komunikację zbiorową. To ponad 1,46 mld złotych z planowanych wydatków. Kwota ta jest o ok. 9% mniejsza niż w tegorocznym budżecie. Niemal tyle samo Poznań wyda na oświatę – ponad 1,45 mld złotych.
Na politykę społeczną, zdrowotną i rodzinną przeznaczono ponad 658 mln złotych, a na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska 424 mln złotych.
Z uwagi na fakt, że Wielkopolska zakwalifikowała się do tzw. „regionów przejściowych”, co odnosi się m.in. do poziomu rozwoju regionu, Unia Europejska będzie dofinansowywać tylko 70% kosztów inwestycji, a nie 85% jak do tej pory. Dla Miasta oznacza to konieczność zapewnienia większego wkładu włąsnego.
Wśród planowanych inwestycji znalazły się m.in. kontynuacja Programu Centrum, która oznacza przebudowę tras tramwajowych na ul. św. Marcin Fredry, Mielżyńskiego, 27 Grudnia i Placu Wolności, a także budowę torowiska w ul. Ratajczaka. W budżecie uwzględniono także kolejny etap prac przy budowie trasy tramwajowej na Naramowice oraz rewaloryzację płyty Starego Rynku.
Na ochronę środowiska zaplanowano ponad 14 mln złotych na inwestycje w tym obszarze. Obejmą one m.inn budowę kanalizacji deszczowej i odwodnienia na terenie Kiekrza, a także budowę i modernizację parków i zieleńców miejskich.
W sektorze sportu wyróżnić można m.in. ponad 5,4 mln złotych planowane na modernizację obiektów na Golęcinie oraz ok. 6,7 mln złotych na modernizację obiektów KS Warta Poznań.
Remonty szkół, modernizacje sal gimnastycznych i boisk oraz budowa szkoły na Strzeszynie to z kolei kwestie inwestycji w poznańskich szkołach – ponad 20,6 mln złotych na te w podstawówkach oraz 5,3 mln złotych na te w liceach.
W przyszłym roku finansowany ma być także remont szpitala im. Raszei oraz zapewnienie właściwej infrastruktury technicznej w szpitalu im. Strusia. Rozbudowany zostanie Zakład Opiekuńczo-Leczniczy i Rehabilitacji Medycznej przy ul. Mogileńskiej.
Podczas wtorkowej sesji Rady Miasta odbyło się pierwsze czytanie projektu budżetu. Głosowanie nad nim odbędzie się w grudniu.