Od kilku lat na całym świecie obserwowane jest zjawisko „Great Resignation” – polegające na masowym odchodzeniu z dotychczasowej pracy. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest brak satysfakcji i samorealizacji w pracy oraz częste zmiany priorytetów życiowych. Zjawisku sprzyjają: rynek pracownika oraz niski poziom bezrobocia. O zmianie posady najczęściej myślą osoby, które chcą zarabiać więcej lub nie widzą możliwości rozwoju czy pogodzenia swojego stylu życia z wymaganiami firmy. Zamiast rozmowy z pracodawcą – decydują się na zmianę posady.
Zjawisko to obserwowaliśmy również w Polsce. Niska satysfakcja z wynagrodzenia nadal jest faktem: tylko 27 proc. Polaków jest zadowolonych ze swoich zarobków – ujawniły badania Kincentric. To znacznie mniej niż innych częściach naszego kontynentu, w Europie Wschodniej jest to 45 proc., a na świecie 52 proc.
Z ustaleń Kincentric wynika jednak, że w porównaniu do ubiegłego roku Polacy rzadziej chcą odchodzić z pracy. Poziom lojalności względem pracodawców wzrósł z 52 proc. do 58 proc. – do poziomu obserwowanego w 2020 r, w trakcie pandemii Covid-19. Tymczasem w Europie lojalność pracowników wciąż spada (z 55 proc. do 51 proc.).
„Kolejny raz obserwujemy, że polski rynek pracy zachowuje się trochę inaczej niż pokazują to globalne trendy. Poziom wskaźnika zaangażowania w Polsce jest wysoki jak na obserwowane przez blisko 20 lat wskaźniki. Standardowy poziom na naszym rynku wynosi średnio ok. 50 proc. i oznacza okres stabilizacji. Wzrost ten może mieć źródło w rosnącym niepokoju co do przyszłości, niestabilnej sytuacji w regionie, poczuciu, że najgorsze dopiero przed nami” – wyjaśnia Magdalena Warzybok, dyrektor zarządzająca Kincentric Poland.
„W tej sytuacji spada skłonność do podejmowania dodatkowego ryzyka, jakim niewątpliwie jest zmiana pracy” – dodaje.
Badanie Kincentric wskazuje także na globalne obniżenie zaangażowania pracowników (o 6 proc.), czyli poza omawianą już lojalnością, także poczucia motywacji do pracy i chęci polecania pracodawcy. Inaczej na tym tle wypada Polska, gdzie zaangażowanie wzrosło na koniec pierwszego kwartału 2022 r. o 3 punkty procentowe, do poziomu 54 proc.
Według dyrektor zarządzającej Kincentric Poland, aby poprawić poczucie stabilności i motywacji pracowników, organizacje muszą skoncentrować się na ludziach i ich doświadczeniu. Przygotowanie organizacji oraz pracowników na nieustające zmiany – potencjalne źródło stresu, jednocześnie zapewniając poczucie bezpieczeństwa, kierunku i sensu – to największe wyzwania na teraz.
A do zrobienia jest jak zawsze dużo. Tym bardziej że badania Kincentric wskazują, że pojedyncze, punktowe działania nie zapewniają pracownikom wysokiego poziomu zadowolenia z pracy. Powinno to być jednoczesne oddziaływanie na różnych płaszczyznach tzw. Emloyee Experience, m.in.: docenianie, realne możliwości rozwoju kariery, efektywna organizacja pracy – w tym rozwiązania dotyczące pracy hybrydowej, zapewnienie odpowiedniej liczby osób o dobrych kompetencjach, komunikowanie wizji i kierunku na przyszłość, wspierające przywództwo oraz pozytywne nastawienie do zmiany. Takie działania umożliwiają organizacjom skuteczne angażowanie i zatrzymywanie pracowników.
„Warto na bieżąco śledzić i monitorować zmieniające się potrzeby pracowników i priorytety, bo ostatnie lata pokazują, że to, co dla pracowników miało kluczowe znaczenie 2-3 miesiące temu, może być już nieistotne. W tym sensie organizacje muszą analizować rynek pracy i oczekiwania swoich ludzi tak samo dynamicznie i wnikliwie jak otoczenie biznesowe” – podsumowuje Magdalena Warzybok.