– 17 września wchodzi w życie nowelizacja ustawy o kredycie hipotecznym. Zmieni się to, że banki będą musiały zwracać klientom środki, które pobrały w ramach ubezpieczenia pomostowego – mówi Anna Serafin z Totalmoney.pl. – Ubezpieczenie pomostowe jest to opłata, która obowiązkowo jest doliczana do każdego kredytu hipotecznego. W praktyce wygląda to tak, że płacimy wyższą marżę do momentu ustanowienia hipoteki banku w księdze wieczystej nieruchomości. Czyli jest to dla banku zabezpieczenie na wypadek, gdyby pojawiły się problemy ze spłatą zobowiązania, wtedy ubezpieczyciel wypłaci mu odszkodowanie.
Ministerstwo Sprawiedliwości, które przygotowało ustawę, argumentuje, że skoro niemal wszystkie wpisy dochodzą do skutku, ryzyko dla banku praktycznie nie istnieje, dlatego zabezpieczenie powinno mieć charakter kaucji.
– Ubezpieczenie pomostowe jest doliczane do marży, czyli jest to wartość procentowa. To, ile ostatecznie zapłacimy, będzie zależało od kwoty zaciągniętego kredytu hipotecznego. Przy półmilionowym kredycie na 30 lat rata z tym ubezpieczeniem pomostowym powiększy nam się o około 100 zł – mówi Anna Serafin.
Zważywszy na to, że w dużych miastach na wpis do księgi wieczystej trzeba było czekać nawet kilkanaście miesięcy – zależnie od sądu – klienci banków mają szansę na odzyskanie kwoty między 1000 a 2000 zł.
– Są to dla kredytobiorcy zdecydowanie oszczędności. Czyli jeśli po wejściu w życie ustawy będziemy chcieli wnioskować o zwrot ubezpieczenia pomostowego, to będziemy mogli to zrobić, a bank ma obowiązek rozpatrzyć ten wniosek w ciągu 60 dni – wyjaśnia przedstawicielka Totalmoney.pl. – Z tego rozwiązania będą mogli skorzystać wszyscy ci, którzy podpiszą umowę o kredyt hipoteczny po wejściu w życie ustawy, czyli po 17 września. Dzięki poprawkom wprowadzonym do ustawy przez Senat skorzystają także ci, którzy już wcześniej podpisali umowę, ale czekają jeszcze na wpis hipoteki banku w księdze wieczystej.
Ta sama nowelizacja przepisów ma też skrócić czas oczekiwania na wpis do księgi wieczystej, prawo ich dokonywania zyskają bowiem także notariusze. To klient zdecyduje, czy woli, żeby wpisem zajął się, jak dotychczas, sąd, czy notariusz.
Tymczasem rynek kredytów hipotecznych przeżywa załamanie. Z raportu AMRON-SARFiN wynika, że w II kwartale 2022 roku po raz pierwszy w historii więcej kredytów spłacono, niż zaciągnięto. Oznacza to, że liczba czynnych umów kredytowych spadła – dokładnie o 2,55 proc. wobec stanu na koniec I kwartału br. Liczba udzielonych w kwietniu, maju i czerwcu kredytów była o 43,7 proc. niższa niż rok wcześniej, a ich wartość spadła o 38,85 proc.
Główna przyczyna to rosnące rynkowe stopy procentowe (WIBOR), a wraz z nimi raty kredytów i spadek zdolności kredytowej dużej części potencjalnych kredytobiorców przy obowiązującym od kwietnia zaleceniu Komisji Nadzoru Finansowego, by banki zachowywały dodatkowo 5-proc. bufor przy obliczaniu zdolności kredytowej wnioskodawcy. Być może planowane zastąpienie WIBOR-u WIRD-em w pewnym stopniu wpłynie na złagodzenie warunków zaciągania kredytów.
– Ubezpieczenie pomostowe to obowiązkowy element każdego kredytu hipotecznego. Powinniśmy szukać takiej oferty, gdzie ubezpieczenie pomostowe będzie najniższe, ale biorąc pod uwagę to, że ubezpieczenie pomostowe jest pobierane relatywnie krótko, nie powinien być to kluczowy czynnik przy porównywaniu ofert – wskazuje Anna Serafin. – Trzeba raczej zwrócić uwagę na te elementy, które będą w większym stopniu wpływały nam na ogólny koszt zobowiązania, czyli marżę i prowizję.