Samorządowcy o wstępnych ustaleniach w sprawie cen energii i dystrybucji węgla

Jak przekazano, dwa projekty ustaw otrzymały pozytywne opinie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu terytorialnego. Pierwsza odnosi się do dystrybucji węgla przez gminy, natomiast drugi dotyczy zamrożenia cen energii dla mieszkańców, samorządów i przedsiębiorców.

„Chcemy jednak podkreślić, że bardzo niepokoi nas zablokowanie środków z Funduszu Spójności. Widzimy, jak szybko rośnie inflacja w Polsce i jakie mamy problemy z tzw. kamieniami milowymi. Tymczasem pieniądze z funduszy UE są bardzo potrzebne zarówno przedsiębiorcom, jak i samorządom. Naszym przeciwnikiem nie jest Unia Europejska, której częścią jesteśmy od lat. Zagrożenie płynie dziś ze wschodu. Dlatego jako samorządowcy zupełnie nie rozumiemy postawy naszego rządu. Apelujemy o takie działania, których skutkiem nie będą kolejne problemy finansowe polskich samorządów i przedsiębiorców” – podkreślał Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania

Samorzadowcy w zaledwie nieco ponad 24 godziny zgłosili do projektów ok. 100 uwag, wniosków i poprawek. Nadal analizowane są jednak jeszcze pozostałe kwestie, takie jak m.in. projekt ustawy o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, wsparcie niektórych podmiotów czy też projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej.

Jak podkreślają przedstawiciele polskich miast i gmin, przepisy o dystrybucji węgla powinny gwarantować samorządom możliwość realizowania powierzonego im zadania w sposób skuteczny.

„Jako samorządowcy od kilku lat jesteśmy przyzwyczajeni, że o tym, czym mamy się zająć, dowiadujemy się z konferencji prasowej. Jednym z takich tematów była dystrybucja węgla. Dowiedzieliśmy się, że dotychczasowy system jest niewydolny i samorządy powinny się nią zająć. Odbieram to jako chęć podzielenia się porażką, która nadchodzi wraz z opadającymi temperaturami. Jako samorządowcy jesteśmy jednak gotowi się w to zaangażować – ale na określonych zasadach, o których ciągle dyskutujemy” – podkreśla Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy

Jednocześnie samorządowcy po raz kolejny zaapelowali do rządu i ministrów, aby „przestali straszyć komisarzami”.