Jak informuje Tomasz Płócieniczak, wiceprezes zarządu Poznańskich Inwestycji Miejskich, postęp robót związanych z inwestycją jest widoczny na niemal całej długości trasy. Wyjątkiem jest fragment przy użytku ekologicznym, gdzie z uwagi na zimową hibernację płazów, roboty budowlane rozpoczną się dopiero wiosną. Spółka zapewnia, że od miesięcy jest w stałym kontakcie i współpracuje z Uniwersytetem Przyrodniczym w zakresie przygotowań do tego etapu prac.
W ramach inwestycji wymieniane jest torowisko i sieć trakcyjna, co zapewni lepszy komfort i bezpieczeństwo przejazdów, a także na rozwijanie większych prędkości przez tramwaje. W ostatnich miesiącach przed remontem pojazdy poruszały się tam z prędkością zaledwie kilku kilometrów na godzinę ze względu na zły stan infrastruktury.
Stare torowisko oraz sieć i słupy trakcyjne zostały zdemontowane, a wykonawca obecnie skupia się na budowie konstrukcji nowego torowiska i fundamentów pod nowe słupy. Jednocześnie trwają prace przy infrastrukturze podziemnej.
Przystanki „Kórnicka” i „os. Tysiąclecia” są przebudowywane tak, by dostosować je do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Z kolei dotychczasowy przystanek „Polanka” będzie zastąpiony przez dwa nowe: „Polanka” przy przejściu, bliżej ul. Milczańskiej oraz „Łacina” w rejonie nowych bloków.
Inwestycja obejmuje też przebudowę i budowę tras rowerowych i ciągów pieszych na obszarze trasy, a także przedłużenie ul. Pleszewskiej od skrzyżowania z ul. Warczygłowy do skrzyżowania ul. Kaliskiej i Polanka, z możliwością przejazdu przez torowisko.
Wykonawca musi także wybudować odwodnienie i oświetlenie uliczne, zamontować oświetlenie uliczne oraz wybudować utwardzony dojazd dla służb technicznych do stacji prostownikowej Rataje. Całość zostanie uzupełniona nasadzeniami 250 drzew i ponad 2 tysiącami metrów kwadratowych krzewów. Większość stanowić będą nasadzenia kompensacyjne.
W ostatnim czasie wycięto drzewa kolidujące z powstającą infrastrukturą niedaleko użytku ekologicznego Traszki ratajskie. Pod częścią korzeni zimują płazy, dlatego rośliny usuwane są etapami i pod nadzorem herpetologicznym.
Jak wyjaśnia dr inż. Mikołaj Kaczmarski z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, pozyskane konary i pnie będą wykorzystane do budowy nowych zimowisk dla traszek i innych płazów na terenie użytku.
„Prace zostały zaplanowane tak, by możliwa była kontynuacja czynnej ochrony realizowanej na tym terenie. Z tego względu materiał z wycinki wzbogaci siedliska płazów o nowe gałęziowiska i pniakowiska. Tego typu działania są już prowadzone od dekady” – dodaje dr inż. Mikołaj Kaczmarski z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu