Teraz Sebastian Kulczyk postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i skupić pozostałe 49% akcji spółki z rynku. Zamierza zapłacić za każdą akcję po 49 zł, co oznacza wydatek rzędu 1,3 mld zł. Ten krok pozwoli mu całkowicie kontrolować Ciech i być pewnym, że jego zyski nie będą już dzielone z innymi inwestorami.
Jednakże, wycofanie spółki z giełdy może wydawać się ryzykowne. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że Ciech jest już pod kontrolą Sebastian Kulczyka i regularnie generuje zyski.
W takim przypadku, dlaczego dzielić się korzyściami z innymi? Wniosek jest prosty:
Ciech jest perłą w koronie rodziny Kulczyków i przynosi duże pieniądze. Sebastian Kulczyk wie, co robi, i jest gotów wyłożyć 1,3 mld zł, aby całkowicie kontrolować swój biznes. Widać, że inwestycja w Ciech jest opłacalna i stabilna, co potwierdzają wyniki finansowe spółki w ciągu ostatniej dekady.