Właściciel znanej sieci marketów stanął w obronie swoich interesów, zaskarżając dokument określający zasady umieszczania reklam w mieście Poznań. Zgodnie z nowymi przepisami, spółka Jeronimo Martins Polska, do której należy sieć Biedronka, musiałaby zmodyfikować szyldy swoich sklepów, co wiązałoby się z kosztami oszacowanymi na 3 miliony złotych.
Edyta Podrazik z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu przyznała rację skarżącemu, uznając, że zapis dający rok na dostosowanie już istniejących, legalnych reklam jest formą wywłaszczenia. W swojej argumentacji sędzia odwołała się do grudniowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, wskazując na brak mechanizmów kompensujących koszty dostosowania do nowych wymogów.
Aktualnie obowiązująca ustawa krajobrazowa nie przewiduje odszkodowań dla właścicieli reklam, które muszą być zmienione lub usunięte w związku z nowymi regulacjami. Ponadto, w ustawie brakuje rozróżnienia na reklamy postawione legalnie i te, które naruszają przepisy. Próby wprowadzenia takiego podziału przez poznańskich urzędników zostały zablokowane przez wojewodę.
Tobiasz Wichnowski, wicedyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania, podkreślił, że konieczna jest zmiana uchwały krajobrazowej. Jednym z rozważanych rozwiązań jest wyłączenie legalnie postawionych nośników reklamowych spod obowiązku dostosowania, co jednak nie jest pożądanym kierunkiem. Alternatywnie, mogą zostać przedłużone terminy dostosowawcze, w zależności od daty wejścia w życie uchwały lub od czasu funkcjonowania nośnika w przestrzeni.
Spółka Jeronimo Martins Polska wniosła również skargę dotyczącą wymiarów konkretnych nośników reklamowych, jednak ten aspekt skargi został odrzucony przez sąd, co spotkało się z zadowoleniem wśród poznańskich urzędników.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie jest prawomocny, a nie wiadomo, czy właściciel marketów podejmie dalsze kroki prawne. Urząd Miasta Poznania planuje przeprowadzić konsultacje społeczne w sprawie zmiany uchwały krajobrazowej już w lutym, oczekując jednocześnie na zmiany w ustawie na szczeblu krajowym.
Problem nielegalnych reklam, które nie spełniają wymogów uchwały krajobrazowej, pozostaje niezaadresowany. Planowane jest usunięcie takich nośników od początku sierpnia, co stanowi główny problem dla estetyki miasta Poznania.