Z najnowszych danych wynika, że Koalicja Obywatelska (KO) oraz Prawo i Sprawiedliwość (PiS) odnotowały zaskakujące wyniki w wyborach do Parlamentu Europejskiego (PE) w Wielkopolsce. Zliczono już głosy ze 100% obwodów wyborczych.
W przypadku Koalicji Obywatelskiej, najwięcej głosów zdobyła Ewa Kopacz, która uzyskała 187 866 głosów, oraz Michał Wawrykiewicz z 119 068 głosami. Oba wyniki zapewniają im mandaty w PE. Trzeci na liście Marcin Bosacki uzyskał 48 748 głosów, co nie wystarczy na mandat w Parlamencie Europejskim.
W Prawie i Sprawiedliwości doszło do niespodzianki. „Jedynka” PiS, Wojciech Kolarski, uzyskał dopiero trzeci wynik na liście, co jest dużym zaskoczeniem. Z trzeciego miejsca do PE wejdzie Marlena Maląg, która zdobyła 115 670 głosów. Ryszard Czarnecki, będący na drugim miejscu, zdobył 66 098 głosów, co oznacza, że nie utrzyma swojego mandatu w PE.
Konfederacja odnotowała bardzo dobry wynik dzięki Annie Bryłce, która jako „jedynka” zebrała 111 420 głosów i może być pewna miejsca w PE.
W Trzeciej Drodze najlepszy wynik uzyskał Krzysztof Hetman, który zebrał 44 937 głosów. Mimo to, nie jest pewny wejścia do PE, co jest zaskoczeniem.
W przypadku Lewicy, najwięcej głosów zdobyła Joanna Scheuring-Wielgus, która uzyskała 57 669 głosów. Niestety, nie wystarczy to na zdobycie mandatu w PE.
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Wielkopolsce przyniosły wiele niespodzianek. Choć Koalicja Obywatelska i Konfederacja mogą być zadowolone ze swoich wyników, Prawo i Sprawiedliwość oraz Trzecia Droga mają powody do niepokoju. Wyniki te pokazują dynamiczny i nieprzewidywalny charakter tegorocznych wyborów. Więcej szczegółów na temat wyników można znaleźć na portalu codziennypoznan.pl.