Zmiany w oskładkowaniu umów cywilnoprawnych, które miały wejść w życie w 2025 roku, zostaną opóźnione. Największe kontrowersje budzi kwestia umów o dzieło. Rząd wciąż nie przedstawił gotowego projektu reformy, a spory w koalicji rządzącej opóźniają proces legislacyjny. Eksperci i przedsiębiorcy z niepokojem oczekują na szczegóły zmian, które mogą wpłynąć na rynek pracy i finanse milionów Polaków – czytamy w artykule Business Insider Polska.
Reforma umów cywilnoprawnych to kluczowy element Krajowego Planu Odbudowy, który zakłada oskładkowanie wszystkich umów cywilnoprawnych. Zmiany mają na celu zwiększenie wpływów do budżetu państwa i poprawę bezpieczeństwa socjalnego zleceniobiorców. Jednak opóźnienie reformy może wpłynąć na relacje z Komisją Europejską i realizację KPO.
Minister w kancelarii premiera, Maciej Berek, podkreślił w rozmowie z Business Insider Polska, że rząd zdaje sobie sprawę z „masywności skutków” reformy, która może przynieść korzyści budżetowe, ale jednocześnie uderzyć w dochody pracowników.
Największe kontrowersje dotyczą umów o dzieło, które obecnie są wyłączone z obowiązku odprowadzania składek. Rząd rozważa różne warianty oskładkowania tych umów, ale nie ma jeszcze politycznego konsensusu.
Choć projekt reformy jest gotowy, to jego szczegóły wciąż pozostają nieznane. Eksperci apelują o jak najszybsze uchwalenie zmian, aby przedsiębiorstwa miały czas na dostosowanie się do nowych przepisów. Reforma ma dotknąć ponad milion pracowników i tysiące firm w Polsce.
Czytaj więcej w Business Insider Polska – https://businessinsider.com.pl/prawo/praca/skladki-zus-od-umow-o-dzielo-i-zlecenia-kiedy-reforma-wejdzie-w-zycie/hz04dm6